Dario Cvitanić – o sobie, związkach z Chorwacją i przyszłości w Ajaksie

FC Nantes
Obserwuj nas w
Na zdjęciu: FC Nantes

Dario Cvitanić – taka pisownia widnieć będzie na trykocie w biało-czerwoną kratkę, jeśli zawodnik otrzyma chorwacki paszport, a Slaven Bilić wyśle mu powołanie do reprezentacji. Nowy nabytek Ajaksu Amsterdam, który pochodzi z Argentyny, lecz posiadający chorwackie korzenie liczy na grę w kadrze Bilicia, jak również w pierwszej jedenastce Joden.

Czytaj dalej…

– Wraz z moją rodziną sporo rozmawialiśmy na temat mojej gry dla Chorwacji, ponieważ mam chorwackiej korzenie. Rodzice byli zgodni, i to właśnie ich życzeniem było, żebym grał dla tego kraju, a ja nie miałem choćby chwili wątpliwości – mowił Cvitanić. – Wkrótce do Amsterdamu przyślą mi dokumenty, potrzebne do tego, bym otrzymał obywatelstwo, ponieważ póki co mam tylko jedno, argentyńskie – dodał.

– O Chorwacji wiem wiele, jednak większość to wiedza z internetu i książek – przyznał Cvitanić. – To piękny kraj – mówił z dumą.

Dario przyznał również, że śledzi poczynania Chorwacji. Zna także niektórych piłkarzy i kluby.

– Oczywiście, oglądam mecze Chorwacji, widziałem wszystkie w ostatnich mistrzostwach Europy. Szkoda tylko, że odpadli tak szybko, ale przez przypadek. Bardzo chciałem ich zobaczyć w finale – opowiadał.

– Najlepsi w reprezentacji są Luka Modrić i Eduardo da Silva, a Klasnić i Petrić to zawodnicy, którzy grają na mojej pozycji, więc ich grę też obserwuję – dodał w rozmowie dla chorwackiego portalu Sportal.hr.

A Kranjcar?

– Krancjar? – zapytał zamyślony. – Kranjcara wy, dziennikarze wypromowaliście – mówił menadżer Cvitanicia, Vlatko Marković.

Z piłkarskich klubów Cvitanić dobrze zna Dinamo Zagrzeb, które w zeszłym sezonie wyeliminowało Ajax w grze o fazę grupową Pucharu UEFA.

Jak Dario wyobraża sobie pobyt na Amsterdam ArenA?

– Chcę grać w pierwszym składzie, chyba po to mnie kupili i zaproponowali taki kontrakt [700 tysięcy euro za sezon – przyp.red.]. – Najbardziej chciałbym grać w ataku z Huntelaarem, ponieważ tak grałem w Banfield, w parze z rosłym napastnikiem – mówił.

Dlaczego trafił właśnie do Ajaksu?

– Miałem oferty z kilku klubów europejskich, np. Napoli, Sevilla, Espanyol. Ale Ajax zaproponował mi najbardziej korzystną i konkretną ofertę. A, że nie często zdarzają się takie okazje, zgodziłem się na grę w Amsterdamie. To klub z wielką tradycją – ocenił.

Dario Cvitanić to niekonwencjonalny napastnik. Jest silny, szybki i waleczny. Jego największe atuty to wyszkolenie techniczne i przegląd pola, a także doskonałe “ostatnie podanie” (wiele asyst w lidze argentyńskiej). I mimo tego, że nie należy do najwyższych piłkarzy [177 cm], dobrze gra głową.

Komentarze